środa, 10 kwietnia 2019

Rozgoryczenie.

Codziennie można usłyszeć od ludzi na ulicy czy w telewizji, że chcą oni być wolni i niezależni. W Nowym Jorku ostatnio świętowano podpisanie nowej ustawy dotyczącej aborcji. Każdy chce być absolutnie wolny nie być pod niczyją władzą a jednak nie widzą tego jak bardzo są zniewoleni pieniędzmi. Dotyczy to chyba każdej warstwy społecznej. Wszystko toczy się o kasę. Staliśmy się przez nią ludźmi jakby zahipnotyzowanymi. Inne wartości jak szacunek zupełnie nas nie obchodzą,pragnąc jedynie własnych korzyści. W polskich szkołach mamy teraz do czynienia ze strajkiem nauczycieli, o czym chyba każdy wie. Oczywiście chcą mieć więcej kasy,jak każdy niestety w tym kraju. Zrobiłem jednak zdjęcie kartki wywieszonej na szkole i napiszę wam to co było na niej napisane:
,,-Przyjdziemy do szkoły, ale nie będziemy prowadzili zajęć lekcyjnych ani opiekuńczych
-W strajku wezmą udział nauczyciele oraz pracownicy obsługi i administracji.
-To jest protest, w którym chodzi o naszą godność i o lepszą przyszłość polskiej szkoły.
-Drodzy Rodzice! Mamy wspólny cel: jest nim dobra edukacja.
-Walczymy o wzrost wynagrodzeń ale jednocześnie o większe pieniądze dla oświaty.
-Chcemy, aby samorządy otrzymywały z budżetu państwa wyższą subwencję na szkoły, przedszkola i placówki oświatowe.
  Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji"
Tak jest tam napisane, ja tylko cytuję,choć uważam, że zależy im na pieniądzach a nie na żadnej przyszłości. Jest tam także wywieszona flaga związku oraz flaga państwowa, co moim zdaniem jest w ogóle totalnym absurdem i niedorzecznością.
Teraz zacytuję fragment, który pochodzi z najważniejszej Księgi tego świata:
,,Znam twoje czyny,że ani zimny,ani gorący nie jesteś.Obyś był zimny albo gorący!A tak,skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny chcę cię wyrzucić z mych ust".Cytuję ten fragment Apokalipsy, by pokazać, że biada nam wszystkim, którzy nadal będziemy działać na alibi. Skoro nauczyciele chcą podwyżek, to niech chociaż powiedzą to wprost, a nie wypisują teksty, że zależy im na kimś innym bo tak nie jest i jest to bardzo bolesna prawda.,,Obyś był zimny albo gorący!"
Miałem dziś także zaszczyt czytać czytanie podczas porannej mszy świętej.Bardzo pasuje również do tej sytuacji.Gdyby ktoś szukał to Księga proroka Daniela rozdział 3. Fragment ten mówi o tym,że trzej młodzieńcy Szadrak, Meszak i Abed-Nega nie oddali czci posągowi utworzonemu przez króla Nabuchodonozora. Król wrzucił ich do pieca za to, ale Pan Bóg ich uratował.Fantastyczny przykład.Bo czy nie jest tak, że my wszystko odrzucamy i czcimy takie ,,bożki"? Pieniądz jest dla nas rzeczą absolutnie niezbędną,ale czy on nas uratuje,gdy przyjdzie nam np.jutro umrzeć. Czcimy pieniądz,ale nie zważamy, że poprzez np. taki protest nauczyciele stracą wiele na swojej reputacji. Ktoś na kim starałem się wzorować i wiele od niego nauczyć zawodzi mnie, ponieważ odrzuca mnie poprzez nieprowadzenie zajęć a domaga się swoich korzyści.Wielki jest to zawód. Uczeń nigdy nie może być lepszym od nauczyciela.Dopiero gdy skończy się edukacja uczeń może posiadać tę samą wiedzę co nauczyciel.Skoro jednak nie mamy zajęć to skąd mamy czerpać wiedzę? ,,Obyś był zimny albo gorący!"Obyśmy odrzucili wszelkie przywiązania do rzeczy doczesnych, które w żaden sposób w trudnej sytuacji nam nie pomogą. Za mało mamy autorytetów i osób, na których możemy się wzorować, a jak tak dalej pójdzie to w ogóle nie będzie takich osób.Przemyślmy to,czy chcemy taką drogą podążać... Pozdrawiam ciepło!

,,Oddzielić przyszłość od przeszłości".

                    ,,Oddzielić przyszłość od przeszłości"      Dzień dobry! Po bardzo długiej nieobecności spowodowanej wieloma czyn...