poniedziałek, 20 maja 2019

O tych, o których zapominamy...

Dziś chciałbym napisać troszkę o tych, którzy często są ,,na drugim planie''otaczającego nas świata.O tych, którzy są ignorowani przez świat, często wyszydzani przez swój spokój i zachowania.Napiszę trochę o tzw. introwertykach czyli o  osobach samotnych, którzy nigdy nie wyróżniają się na tle innych ale są niezwykle wyjątkowi.
Widzimy często takie osoby, które swoim zachowaniem chcą jakoś zwrócić na siebie uwagę robiąc rzeczy, które wydają nam się głupie. W towarzystwie swoich znajomych śmiejemy się z tego mówiąc coś typu ,,Co za debil! Po co on w ogóle to robi?!" Cały czas borykamy się z tą obojętnością,egoizmem. Nie przychodzi nam do głowy to, że taka osoba, być może potrzebuje naszej uwagi.Być może potrzebuje pomocy,czuje się po prostu samotnie. Człowiek robi najgłupsze rzeczy wtedy, gdy czuje się samotny.Najczęściej też takie osoby nie potrafią mówić wprost o swoich problemach, z którymi się borykają. Są sytuacje, kiedy zakładają ,,maskę", nie są sobą, udając w towarzystwie osoby szczęśliwe, czyli tzw. ,,śmieszki". Takie osoby chcą rozmowy, lecz nie wiedzą jak ją zacząć, a reszta znajomych nawet nie chce zauważyć, że coś jest nie tak. Nie czytałem nigdy o tym ale myślę, że większość wypowiedzi znajomych młodych osób, którzy popełnili samobójstwo brzmi ,,Przecież nie wiedzieliśmy, że on miał depresję, że on miał takie kłopoty". Pytanie brzmi czy chciałeś w ogóle o tym wiedzieć, czy raczej lepiej było umyć ręce i zająć się swoim życiem? Nawet jeśli takie coś się stało, to już się nie odstanie i po prostu trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość.Tak naprawdę każdy codziennie potrzebuje czyjejś pomocy, czasem nie wie jak się o nią zwrócić, a my nawet nie chcemy tego widzieć, bo podoba nam się tak jak jest i po co nam inaczej. Młoda dziewczyna rodzi dziecko-ukamienować! Młoda dziewczyna dokonuje aborcji-nienormalna,przecież powinna urodzić. Ale przecież taka dziewczyna dokonuje aborcji nie  dlatego, że chce, tylko dlatego, że boi się tego, co rodzice powiedzą, jak zareagują znajomi, jak śmiać się będą nauczyciele w szkole.Otoczenie ma wielki wpływ na zachowania takich osób, bo często osoby samotne działają wbrew sobie tylko dlatego, że nie chcą stracić w oczach innych, a ci ,,inni" często mają taką osobę niestety w dupie...Choroby XXI wieku to nie telefony, to nie wojny, to nie brak tolerancji.Choroba XXI wieku to obojętność. Być może już o tym kiedyś pisałem i się powtarzam,ale będę to robił dopóki nie zauważę jakiejś poprawy. Nie idźmy za tym co łatwe, ale za tym co poprzez włożony przez siebie trud może okazać się czymś naprawdę godnym pochwały. Nie rozmawiajmy z kimś dlatego, że musimy, ale dlatego, że chcemy. Nasi bliscy i nie tylko  potrzebują nas, dobrego słowa, pójścia na kawę. Nie dawajmy komuś prezentów w stylu ,,masz i odczep się'' tylko róbmy to z naturalnej miłości. Często największym prezentem dla kogoś, może być spotkanie kogoś, wartościowa rozmowa. Największe szczęście to spotkanie Kogoś: czy w kościele, czy wśród znajomych, czy w rodzinie. Tylko we wspólnym towarzystwie odzyskujemy wiarę w to, że będzie lepiej. A będzie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

,,Oddzielić przyszłość od przeszłości".

                    ,,Oddzielić przyszłość od przeszłości"      Dzień dobry! Po bardzo długiej nieobecności spowodowanej wieloma czyn...