poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Codzienne rozmyślania #12

Pojedli. popili, pośmiali się to do roboty...Mam nadzieję, że propozycje vlogów się wam spodobały. Już mam pomysł na kolejny i wkrótce się pojawi :) .
Ale dziś chciałbym też coś napisać, ponieważ dawno tego nie robiłem. A tematów w głowie przez ten czas uzbierało się naprawdę wiele...
W momencie gdy dziś zobaczyłem w telewizji, jak ojciec wsadza do pralki swoje dziecko i nagrywa je dla ,,beki" to zadałem sobie pytanie: Co ten człowiek miał w tym momencie w głowie? Staram się jednak wierzyć w to, co powiedział. A mianowicie, że był to koszmarny błąd i że ma wielką nauczkę. Jednak nigdy nie zrozumiem tego, jak można pić alkohol, gdy pilnuje się dzieci.
Od wczoraj mam duży mętlik w głowie i przechodzą przez nie setki myśli...Takie dosyć poważne. O tym co robimy w swoim życiu i dlaczego jesteśmy tak nieustępliwi w swoim postępowaniu i mało otwarci na dobro. Oczywiście, że zarówno dobro i zło jest nieodłączną częścią naszego życia. Jednak wiem, że dobro jest w każdym człowieku. Trzeba je tylko dostrzec. Żyjemy trochę w epoce, gdy w drugim człowieku chcemy zauważyć tylko wady i je wytknąć. Ze smutkiem muszę to stwierdzić. Często krzywda innych lub jakieś niepowodzenie sprawia nam radość. Czy aby na pewno tędy droga??? Czy nie lepiej odnaleźć w drugim człowieku trochę dobroci i cieszyć się nią wspólnie ? Pamiętajcie wszystko kiedyś przeminie. Jest to nieuniknione. Gdy wracamy z zakupów często pojawia się myśl: Szkoda, że tego nie kupiłem/łam. Żałujemy że czegoś nie kupiliśmy lub nie zrobiliśmy. Czy pod koniec naszego życia też chcemy mieć wyrzuty sumienia, że byliśmy dla kogoś niemili? Życie z kimś w zgodzie i braterskiej miłości to naprawdę coś pięknego. Coś niezastąpionego. Teraz być może wszystko nam jedno...Jednak przyjdzie czas, że się to zmieni i oby tylko nie było za późno. W swoim życiu mam do czynienia ze wspaniałymi ludźmi. Od zawsze. Rodzice- kocham! Sąsiedzi-wspaniali. Rodzina-ekstra. Przyjaciele-zarówno byli jak i obecni-zawsze mogę liczyć. Spotkałem się również z pomocą od osób, które w zasadzie nie znałem. Nawet ostatnio, kiedy pytałem o rady dotyczące bloga to spotkałem się z wielką pomocą od strony jednej z bloggerek.  Sama zainteresowana będzie wiedziała o kogo chodzi :) Dlatego moja wiara jest ogromna w to, że na tym świecie są dobrzy ludzie i dobroć jest dookoła. Szukajmy prawdy i dobra. Jest to ciężkie zadanie. Na pewno cięższe od szukania zła. Ale podejmujmy trudne wyzwania.
Na koniec trzymajcie piosenkę, która jest nawiązaniem do dzisiejszego postu. Niech ona  was pokrzepi :)
KLIK

3 komentarze:

  1. Bardzo mądry wpis! Sama nie rozumiem niektórych zachować jak jako rodzic można być tak nieodpowiedzialnym nie rozumiem tego po prostu! Takich ludzi, który dla żartu mogą zrobić krzywdę własnemu dziecku powinno się od razu skazywać na najgorsze! Świetny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie wszystko przemija dlatego też powinniśmy się nad wszystkim zastanowić i nie żałować niczego na starość :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię jak piszesz :D tak lekko, gładko, szybko się czyta :)
    bardzo dojrzały wpis :)
    fajnie, że masz w swoim życiu ludzi na których możesz liczyć :)
    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

,,Oddzielić przyszłość od przeszłości".

                    ,,Oddzielić przyszłość od przeszłości"      Dzień dobry! Po bardzo długiej nieobecności spowodowanej wieloma czyn...